Project Yellow Dog czyli po co komu żółta wstążka
Nie wiem, czy zauważyliście, ale obserwując spacerujące psy można zauważyć, że niektóre z nich mają przypiętą do obroży lub smyczy żółtą wstążkę. To nie jest element dekoracyjny, lecz ważna informacja dla osób postronnych i innych właścicieli psów. To komunikat, który mówi – nie zbliżaj się za bardzo, bo mój pies potrzebuje przestrzeni. Dlaczego?
Po co komu żółta wstążka?
Powodów, dla których psy mają zawiązaną żółtą wstążkę jest sporo, ale wśród najważniejszych wymienia się następujące:
- problemy zdrowotne,
- pies w trakcie szkolenia,
- pies w trakcie rehabilitacji,
- pies strachliwy lub nadmiernie reakcyjny na inne psy,
- pies w podeszłym wieku.
Każdy z tych powodów może sprawiać, że pies nie będzie chciał nawiązać kontaktu z innym psem czy człowiekiem. Może również powodować, że nie będzie zachowywał się tak, jakbyśmy chcieli, co może być przyczyną nieprzyjemnej sytuacji zarówno dla niego, jak i dla osoby, które nie uszanowała tak wyraźnego komunikatu.
Dlaczego należy szanować żółtą wstążkę?
Jeśli macie wątpliwości, dlaczego powinniście szanować żółte wstążki, to zastanówcie się, jak się czujecie, gdy jesteście po chorobie, znajdujecie się w nowym dla siebie środowisku czy pracujecie nad sobą, by zlikwidować pewne zachowania np. podczas wychodzenia z nałogu. W takich sytuacjach niekoniecznie jesteście mili i przyjaźnie nastawieni do świata i chcecie wchodzić w bliższe relacje z nieznajomymi. Dokładnie tak samo czują się Wasze psy. To również istoty czujące, które mają prawo do zachowania bezpiecznej odległości od innych przedstawicieli swojego gatunku i ludzi.
Szanowanie komunikatu, który jest nam przekazywany niewerbalnie poprzez pojawienie się żółtej wstążki na smyczy czy obroży, to szanowanie potrzeb czworonoga. To dowód na to, że rozumiemy, że pies ma prawo do własnych uczuć i reakcji, które niekoniecznie będą takie, jakich oczekujemy podchodząc do psa, który z pozoru wygląda bardzo przyjaźnie.
Jeśli więc następnym razem zobaczycie na spacerze psa z żółtą wstążką, to zachowajcie dystans i nie narzucajcie mu kontaktu ze sobą czy z Waszym czworonogiem. Niech ten komunikat w ramach Project Yellow Dog będzie skuteczny i da psu szansę na spokojny spacer z właścicielem.
Project Yellow Dog – niech o nim usłyszą!
Zachęcam Was również do propagowania idei Project Yellow Dog w Polsce, bo z moich obserwacji wynika, że nawet wśród właścicieli psów nie jest to projekt szeroko znany. Nawet na wystawach czy innych wydarzeniach branżowych żółta wstążka przypięta do smyczy lub obroży bywa ignorowana. Być może wynika to po prostu z niewiedzy, ale jeśli tak jest, to znak, że mamy jeszcze bardzo wiele do zrobienia. Propagujcie informacje o Project Yellow Dog, gdzie tylko możecie, bo to naprawdę cenna inicjatywa, która powinna być szerzej znana.
